Menu serwisu
Alternatywy 4

DIALOGI

"Awans dla każdego i wczasy w Bułgarii" (00:41:18)

Docent Furman wiesza broń na ścianie. Rozlega się pukanie do drzwi.
Zenobiusz Furman Proszę!  
Bożena Lewicka Dzień dobry.  
Zenobiusz Furman Dzień dobry.  
Bożena Lewicka Bardzo pana przepraszam, jestem sąsiadką przez ścianę.
Zenobiusz Furman Tak? Furman jestem, miło mi bardzo.  
Bożena Lewicka Mnie również, Lewicka.  
Zenobiusz Furman He, he... przepraszam, czy mam... mogę w czymś pomóc?  
Bożena Lewicka Czy mógłby mi pan wstrzelić kołek?  
Zenobiusz Furman Proszę?  
Bożena Lewicka Pan ma tyle karabinów, a w te ściany no nic nie wchodzi.  
Zenobiusz Furman Tak, faktycznie. A ma pani kołek?  
Bożena Lewicka Tak mam.  
Zenobiusz Furman Poproszę.  
Bożena Lewicka podając Furmanowi kołek - Proszę bardzo.  
Zenobiusz Furman Zaraz zobaczymy. Zaraz sprawdzimy. Niech pani tam przytrzyma ręką na końcu lufy.  
Bożena Lewicka Tu?  
Zenobiusz Furman Tak, tak, tak. Ma pani?  
Bożena Lewicka Mam.  
Zenobiusz Furman Ooo... to za mały kaliber. To się nie nadaje. Musiałby być grubszy. Taki jak o... ja wiem... no, jak ten palec. To by wtedy... moglibyśmy wtedy walnąć.
Bożena Lewicka Aha. Żałuję bardzo. Wie pan, przyszłam do pana, bo pan ma taki przyzwoity wygląd. Naprawdę. Reszta to straszna hołota!  
Zenobiusz Furman Stra... cicho! Tu ściany mają uszy.  
  A w pomieszczeniu podsłuchowym Stowarzyszenia "Grunwald".  
 Tadeusz Słyszysz? On już wie.
 Technik ze Stowarzyszenia No niestety. Ale to nic, teraz go przyskrzynimy. Ma karabin, sam powiedział.  
  W mieszkaniu Furmana.  
Bożena Lewicka Gdyby ta strzelba umiała mówić, to... to co by powiedziała?  
Zenobiusz Furman Hmmm... Ona miała służyć w osiągnięciu profesora.  
Bożena Lewicka Chciał pan zastrzelić profesora?!  
Zenobiusz Furman Nie. Ten profesor to właśnie ja.  
Bożena Lewicka Hy! Chciał pan popełnić samobójstwo?  
Zenobiusz Furman Nie, nie. Skąd. Chciałem po prostu zostać profesorem zwyczajnym.  
Bożena Lewicka Och, dla mnie... dla mnie to pan jest profesorem nadzwyczajnym.  
Zenobiusz Furman Właśnie przez nadzwyczajnego chciałem przeskoczyć.  
  A panowie wciąż nasłuchują sytuację w mieszkaniu Furmana.  
 Tadeusz Stary. Czy oni czegoś nie szykują? Co to ma znaczyć, że on chciał przeskoczyć nadzwyczajnego?  
 Technik ze Stowarzyszenia Tak dokładnie to Ci nie powiem, ale mniej więcej to oznacza, że awans dla każdego i dwie grupy wyżej.  
 Tadeusz Ale dla każdego?  
 Technik ze Stowarzyszenia I wczasy, co najmniej w Bułgarii.  
 Tadeusz A najwyżej w Jugosławii.  
 Technik ze Stowarzyszenia I tak dalej.  
 Tadeusz Dla każdego.  
  Furman popija herbatkę z sąsiadką przez ścianę. Kołek jak widać to tylko pretekst do...  
Bożena Lewicka Nie, nie, nie. Proszę tak przez chwilę zostać. O tak, tak, tak. Tak z profilu przypomina mi pan zupełnie Gregory Pecka. Naprawdę, kobiety chyba szaleją za panem?
Zenobiusz Furman Nooo....  
Bożena Lewicka No, no, no. Tak, tak. Ja wiem, ja wiem. Uwodziciel z pana, tak. Nie! Niech się pan nie zbliża! Bo ja się pana boję.  
Zenobiusz Furman Przecież ja się nie ruszam.  
  A podsłuchujący od razu komentują.  
 Technik ze Stowarzyszenia Może i terrorysta, ale zdrowie to swoją drogą on ma. Ile on ma lat?  
 Tadeusz No nie wiadomo dokładnie, ale gdzieś po osiemdziesiątce.  
 Technik ze Stowarzyszenia I patrz jak on się do niej zabiera, jakby miał dwadzieścia.  
 Tadeusz Hmm... Tobie tylko jedno w głowie. A może oni jakiś spisek knują?  
 Technik ze Stowarzyszenia Może i knują, ale jak takie knucie konserwuje. Ja tam jak przejdę na emeryturę, to się chyba też zapiszę do opozycji.