Menu serwisu
Alternatywy 4

Odcinek 7 - "Spisek"

Trudno wytrzymać z Aniołem tyranem. Mieszkańcy, mając dość ustawicznego sprzątania i wykorzystywania ich do prac porządkowych, postanawiają załatwić sprawę gospodarza domu. Na tajnym zebraniu pod śmietnikiem ustalają że wyłoniona delegacja złoży na ręce prezesa spółdzielni odpowiednie pismo. Dokument krąży po bloku i wszyscy zgodnie go podpisują. Jedynie towarzysz Winnicki nie wyraża ochoty na sygnowanie petycji swoim nazwiskiem. W tym czasie Anioł wyjaśnia Lincolnowi czym jest karaluch i jaką funkcję pełni on w mieszkaniu. Niedoszły gospodarz i lokator mieszkania nr 13, próbuje wszelkimi metodami otrzymać swój upragniony przydział. W tym celu odwiedza Majewskiego, który zdradza mu przypadkiem historię prawdziwego nazwiska używanego podczas wojny.

 

Delegacja mieszkańców trafia do prezesa spółdzielni, gdzie spotyka się z sytuacją wyjątkową - oto Anioł podszywając się pod mieszkańców stworzył specjalną księgę pochwał na swoją cześć, która to księga znajduje się w depozycie u prezesa spółdzielni. Takie życie... Winnicki zwraca uwagę Aniołowi na niezbyt pożądanie konotacje związane z blokowym kabaretem. Anioł natychmiast proponuje zamianę kabaretu na chór. Jakby tego wszystkiego było mało znowu zaczynają sie kłopoty z prądem. Nauczycielka Lewicka w strachu przed ciemnością (a może przed staropanieństwem...) spędza upojną noc u Furmana. Biedny docent... Profesor Rozwadowski rozmawia z Adamem Michnikiem w obecności towarzysza Winnickiego. Ten ostatni raczy naukowca pouczającą przypowieścią o zmotoryzowanych odwodach milicji obywatelskiej. Anioł zbiera wśród lokatorów zakłady w ramach blokowego totka. Kubiakowie zmuszeni są wysuszyć pranie poza swoim mieszkaniem - wszak suszarnia została zarezerwowana na próbę chóru. W tym celu zamierzają wypróbować w dziewiczym kursie swój najnowszy nabytek - samochód P 70. Wyprawa kończy się niespodziewanym wywindowaniem poczciwego grata na wysokość kilkunastu metrów i następnie wspaniałym upadkiem automobilu, z zawartością w postaci śpiewaczki w środku.

Losowe zdjęcia z galerii