DIALOGI
Manc kontroluje pracę nowego robota. Ten chodzi po pokoju i wyciera kurze.
Krzysztof Manc | O, program prawie doskonały. A wie pani, że gdyby stworzyć nieskończenie szeroki program, to właściwie robot byłby niepotrzebny? Dlatego, że już sam program byłby robotem. | |
Ewa Majewska | To nieprawdopodobne. | |
Krzysztof Manc | Tak, tak. W poniedziałek puszczam ją na miasto. | |
Ewa Majewska | Nie, ale w tym stroju? Wygląda jak czupiradło. To musi być coś porządnego. Ja coś przyniosę. | |
Krzysztof Manc | Tak? | |