Menu serwisu
Alternatywy 4

FORUM

Klub Lokatorów

wróć na listę tematów »

Mega Dialog

Szmaciuch, Olusia, Aniołowa i wszyscy chętni proszeni są o wzięcie udziału w Nowej Inicjatywie Obywatelskiej (czy jak kto woli - Społecznej) Mega Dialog.
Dokonujemy Epokowego Wynalazku którym jest przekrój dialogów z polskich filmów. Reszta zasad jest Wam doskonale znana. Zatem zaczynamy:

Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę stoi ta kobita. Tak jakoś biednie wyglądała, a ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło.

07-11-2014 (22:04:54) - Matraczak (Gość)

olesia

09-11-2014 (21:51:50)
- Ten pan jest Włochem. Wolałabym Hiszpana.
- Będzie pani musiała czekać. Mamy zapisy na trzeci kwartał.
- A mogę go sobie obejrzeć w dziennym świetle?
- Ma pani zawsze prawo do reklamacji. Musi go pani tylko pokwitować.

aniołowa

10-11-2014 (13:52:50)
Naprawdę Mega

Siara: Gdzieś była, lafyryndo?
Gabrysia: Nie przedstawisz mnie swojemu gościowi?
Siara: Z przyjemnością. To jest moja żona lafyrynda, a to jest mój najlepszy przyjaciel, ale nie martw się przyjacielu, ona już sobie idzie.
Gabrysia (do Kilera): Może panu zrobić kanapki albo usmażyć jajka?
Siara: Cycki se usmaż! Ty wiesz kto to jest? Ty wiesz kto to jest?! To jest Kiler! On se może jeść Chateau, może se jeść ostrygę, może se jeść co chce, a nie twoje rozpaćkane kanapki!
Gabrysia: Kiler? Ciao. Jestem Gabrysia... Siarzewska.
Kiler: Miło mi. Jurek jestem.
Gabrysia: Miło mi pana poznać.
Siara: Gabrysia... No i dosyć, i na góre do garów, my tu jeszcze z panem Kilerem mamy do załatwienia.
Kiler: Ty, taaa... Gabrysia... to twoja... żona?
Siara: Aj tam, Gabrysia. Rysia. Ma na imię Ryszarda.
Kiler: To dlaczego mówi Gab... rysia?
Siara: Bo jest głupia. Gabrysia.

Matraczak (Gość)

10-11-2014 (19:48:29)
Z choinki się urwałeś, Grucha? To dziwka. Jej się podobają faceci, których drukują na banknotach NBP. Z takimi trzeba krótko, bez przesadnej czułości, jak raz zauważy, że ma nad tobą władzę, to przegrałeś, Grucha. Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole.

szmaciuch

10-11-2014 (22:06:01)
Radosław: Radosław jestem. Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Mirosław: Mirosław. Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też. Amfetamina - produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Zbigniew: Zbigniew. Brawurowa jazda samochodem cinquecento.

szmaciuch

22-11-2014 (15:48:33)
Najbardziej Matraczak MEGA jest to, że lokatorzy pchają się ( walą ) z dopisywaniem kolejnych dialogów drzwiami i oknami. W pozostałych działach forum też panuje względny spokój ( czytaj bezruch ). Czyżby to kolektyw przykładem niedźwiedzia polarnego od Docenta zapadł w sen przedzimowy ? A propos czy niedźwiedzie polarne śpią na zimę ?


Ochroniarz „Małpa”: To żadna konkurencja dla pana, szefie.
Stefan: No, niezupełnie, moja żona zawsze miała skłonności romantyczne. Oszalała na punkcie tego człowieka. Zabrała go na wakacje do jakiegoś afrykańskiego kraju, nazwy nie pamiętam. Z resztą tam ciągle powstają jakieś nowe kraje. I wyobraź sobie, już pierwszego dnia pobytu, spotkała ich niemiła przygoda. W hotelu ktoś włamał się do ich pokoju i ukradł im wszystkie rzeczy oprócz szczoteczek do zębów i aparatu fotograficznego.
Ochroniarz „Małpa”: Aparatu nie zabrali?!
Stefan: No nie zabrali... Ale zakochana para nie widziała w tym nic dziwnego. Moja żona miała karty kredytowe, więc kupili nowe ubrania. Miło spędzali czas, jeździli na safari, robili zdjęcia o zachodzie słońca, patrzyli na siebie zakochanym wzrokiem. Postanowili, że po powrocie do Polski zamieszkają razem. Moja żona wystąpi o rozwód i potem się pobiorą. Powrócili opaleni, szczęśliwi i jeszcze bardziej zakochani. Dopiero po jakimś czasie moja żona przypomniała sobie, że nie wywołała filmu z tej bajkowej wycieczki. Okazało się, że jest tam kilka zdjęć, które nie oni robili, tylko trzej miejscowi Murzyni, którzy włamali się do nich pierwszego dnia. Na tych zdjęciach ci Murzyni wsadzali sobie ich szczoteczki do zębów w dupę. A oni potem, przez cały miesiąc, tymi szczoteczkami myli zęby. Niestety, ich miłość nie przetrwała tej próby. Moja żona nadal kochała tego człowieka, ale nie mogła się przemóc żeby go pocałować. Cały czas miała przed oczami tych trzech Murzynów - z jego szczoteczką do zębów w dupie.
Ochroniarz „Małpa”: Co za przypadek!
Stefan: A kto powiedział, że to był przypadek?

aniołowa

22-11-2014 (22:50:41)
A mnie tu zalatuje parówką.. też w d..ie.

szmaciuch

29-11-2014 (21:21:10)
Matraczak napisz jakąś ciętą ripostę bo mnie mdli od tego lokatorskiego marazmu...

olesia

03-12-2014 (20:50:00)
Hejka

ja jestem jestem ale miałam ochotę na chwileczkę zapomnienia..... forum

aniołowa

09-12-2014 (20:58:20)
Jakoś tego nie widać....
Masz szmaciuch dużą michę wylej z siebie żale to Ci się polepszy.

"Mdli mnie jak patrze na zboczeńca" .......

szmaciuch

10-12-2014 (17:48:15)
Dzięki, micha pełna a tu dalej NIC.
A teraz coś z zupełnie innej beczki...dziury...rury...


Komisarz Ryba: Pytanie pierwsze: zawsze sikasz przez zapięty rozporek?
Wąski: Zawsze.


 1  [2]  3   4