FORUM
Serial Alternatywy 4
wróć na listę tematów » Yyy... pytał mnie tu dzielnicowy, kto w naszym bloku po nocy pisuje na maszynie?
Dlaczego właśnie po nocy? Ja pisuję również w dzień.
Przecież to jest nieważne. Napisał pan już wszystko i maszyna panu niepotrzebna, rozumiemy się profesorze? No. Chciałbym tylko prosić o wiadomość, kiedy pan ją będzie sprzedawał. Dla naszego wspólnego dobra, dobrze by było wiedzieć w czyich rękach znajduje się pańska maszyna, rozumiemy się? No. Chyba, że chce pan to zachować w tajemnicy?
Nie, wręcz przeciwnie... yyy... chociaż... jak najbardziej... (Przykłada palec do ust.) Tajemnica.
Jak odbieracie tę wypowiedź Anioła?
12-02-2013 (08:23:42) - Matraczak (gość)
monisia |
11-03-2013 (11:21:22) |
Spisek!!! jak zawsze spisek hahah | |
Taxi666 |
13-03-2013 (16:41:33) |
Sama maszyna mogła stanowić w jego mniemaniu dowód działalności opozycyjnej i i mając informacje w czyich to rękach znajduje się maszyna - mógłby podciągnąć to pod zwalczanie wrogiej ideologicznie literatury Przecież wiadomo nie od dziś że "inteligencja" w osobach różnych "niepewnych ideologicznie" ludzi , profesorów , prawników (szczególnie kształconych przed wojną , a Dąb Rozwadowski był przecież historykiem prawa stanowiła przecież niebezpieczny "element" mogący zagrozić ustrojowi Ps. "pisanie po nocach " - to jak tajne komplety - leci konspiracją na kilometr |
|
Matraczak (Gość) |
15-03-2013 (14:36:55) |
Moim zdaniem Anioł chciał zabłysnąć przed "Górą" samodzielną eliminacją "wichrzyciela". Zastanawiam się, czy nie brakuje tutaj jakiejś wcześniejszej sceny, zawierającej wydarzenie które mogłoby Anioła odpowiednio nakręcić. | |
HM (Gość) |
02-11-2013 (18:39:45) |
Anioł w tej scenie wykazuje się niezwykłą bezczelnością i pewnością siebie i mówi do prof. Ryszarda jak do Balcerka. Ton tej wypowiedzi trochę nie pasuje do wcześniejszych opinii Stróża nt. temat tego dysydenta. | |
Matraczak (Gość) |
15-11-2013 (09:42:25) |
Ton rozmowy w tej scenie miałby uzasadnienie, gdyby nastąpiła ona po rozmowie Anioła z Winnickim w odcinku 8: A. - Czy to jednak nie dziwne, że profesor znał z góry wynik całego meczu? W. - Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół. Ja już dawno ostrzegałem przed tym dysydentem. A.- potakując - Desydent. |
|